Po co to wszystko się odbywa? Jaki jest cel operacji wyborczej? Dlaczego partia, która sprawuje monopolistyczną, dyktatorską władzę w kraju od chwili zakończenia wojny, organizuje wybory do Sejmu i tak bardzo się stara, aby udział obywateli w akcie wyborczym był jak najliczniejszy, a wyniki głosowania tak fantastycznie jednoznaczne?
Przyczyna pierwsza wiąże się z koniecznością zachowania pozorów legalizmu, bez którego państwo nie może funkcjonować w sferze prawa i stosunków między władzą a obywatelem. [...]
Przyczyną drugą jest chęć wciągnięcia jak największej liczby obywateli do moralnej współodpowiedzialności za panujący w Polsce ustrój i za podejmowane przez partię lub narzucane przez Moskwę decyzje. Człowiek, który zgadza się na udział w wyborczym przedstawieniu i milcząco toleruje fakt, że każe mu się „wybierać” posłów, których już ktoś inny wyznaczył – taki człowiek będzie potem bardziej skłonny do tolerowania i innych, mniej dla niego obojętnych poczynań władzy. [...]
Każdy Polak winien zadać sobie pytanie – jak tym razem ustosunkować się do tego aktu? Sprawa jest jasna. [...] Najskuteczniejszym i najbardziej wymownym krokiem jest w tej sytuacji powstrzymanie się od udziału w głosowaniu.
Warszawa, luty
[datowanie przybliżone]
PPN. 1976–1981. Język niepodległości, wybór i oprac. Łukasz Bertram, Warszawa 2012.