Świetne c.k. Starostwo!

Z początkiem roku bieżącego wniosłem reklamację syna swego Stanisława Sroki, ponieważ ja sam jestem kaleką i nie mogę się wziąć do żadnej roboty, owszem ten jedyny syn jeszcze musi mnie z starą matką utrzymywać.

Innego z moich 3 synów reklamować nie mogę, bo starszy Władysław znajduje się w niewoli i nie mam od niego od dwóch lat żadnych wiadomości, młodszy zaś Franciszek zginął jeszcze w 1915 r., podczas ofensywy rosyjskiej.

Ponieważ syn Stanisław jest jeszcze moją jedyną podporą i żywicielem, i prowadzącym mego gospodarstwa, przeto upraszam o zwolnienie tegoż syna Stanisława na czas nieograniczony, bo w przeciwnym razie musiałbym w braku jakiegokolwiek bądź robotnika, którego obecnie za żadną cenę dostać nie można, ze żoną i swoim całym majątkiem marnie zginąć.

Goruszów, 17 maja