1 maja 1950
Mieszkaniec Lublina, w ocenzurowanej korespondencji:
U nas teraz bardzo uroczyście było obchodzone święto pierwszomajowe, z całej gminy zjechali się ludzie... Lecz pożar przerwał tę całą uroczystość, bo na pewno ktoś specjalnie podpalił las, syrena zaczęła trąbić i rozprzęgł się cały pochód. U nas dużo jest takich ludzi, co im się ten rząd nie podoba...
Lublin, 1 maja
Źródło:
CA-MSWiA,17/IX/71, t. 3, k. 100–104.
Link bezpośredni:
Informacje o prawach autorskich:
Baza tekstów źródłowych jest wciąż rozbudowywana. Zachęcamy do jej współtworzenia — wyślij materiał (tekst wspomnień, fragment z prasy etc.) na adres [email protected].