Teraz towarzysze temat, powiedziałbym, bardzo czuły, a jednocześnie ważny, to jest Związek Radziecki, pierestrojka, reformy, to co się tam ostatnio dokonało. I tu są jak gdyby dwie takie płaszczyzny, które trzeba rozgrywać. Nasi przeciwnicy, to przede wszystkim w tym, co się w Związku Radzieckim dzieje, widzą, odczytują, popularyzują, po pierwsze to, że Związek Radziecki umywa ręce jak gdyby. Umywa ręce i tutaj nie ma się czego bać. I drugie, że właściwie te reformy idą w takim kierunku, który nas niemalże wyprzedza i łatwo podrzucać tego typu przemówienia. A my powinniśmy chyba mocniej eksponować to, że te zmiany, które w Związku Radzieckim zachodzą, one są zmianami w obrębie socjalizmu, na rzecz socjalizmu, są sterowane przez partię komunistyczną, która się przez to umacnia i że jednoznacznie to prowadzi do umocnienia socjalizmu. A ci nasi przeciwnicy akurat chcieliby to odwracać. I że te rzeczy, które się dzieją w Związku Radzieckim, są poparciem dla nas, a nie dla nich.
Warszawa, 4 października
Tajne dokumenty Biura Politycznego i Sekretariatu KC. Ostatni rok władzy 1988–1989, Londyn 1994.
Zapoczątkowanie w Związku Radzieckim polityki jawności i przebudowy, zrezygnowanie z politycznego monopolu KPZR, przywracanie narodom republik dawno im odmawianych praw – wszystko to są niekwestionowane osiągnięcia możliwe dzięki Pana odważnej polityce.
Największym niepokojem napawają mnie jednakże radzieckie działania na Litwie, które stoją w jaskrawej sprzeczności z duchem prowadzonej przez Pana od lat polityki. Naruszanie suwerenności Litwy jest działaniem wymierzanym w proces budowy nowego demokratycznego ładu w Europie. Historia ZSRR i Europy Wschodniej dowodzi, że siła i groźba, użyte w celu rozwiązywania politycznych problemów są środkami skompromitowanymi i wielokrotnie potępianymi przez opinię międzynarodową.
Zwracam się da Pana Prezydenta o zaniechanie praktyki militarnej presji i przystąpienie do politycznego dialogu z rządem Litwy.
Gdańsk, 27 marca
„Gazeta Wyborcza” nr 241, 28 marca 1990.