26 maja 1918
Władysław Bartecki w korespondencji Spod stóp Giewontu:
[…] utrudnieniem — wprawdzie tylko dla pewnej kategorii przybyszów — jest stanowisko samych mieszkańców Zakopanego, świadczące o żywym poczuciu solidarności narodowej. Oto akcja mająca na celu przyjmowanie przede wszystkim Polaków — a nie obcoplemiennych letników. Pojawiają się bowiem od niedawna na willach i pensjonatach napisy: „Tu są do wynajęcia mieszkania Polakom” lub „Goście polskiej narodowości znajdą tu utrzymanie”. Jest to może niezwykła dotychczas nietolerancja, lecz dziś, gdy o każdą jednostkę narodową chodzi i o jej zdrowie, winni pierwszeństwo mieć swoi, co zaś zbędzie, to dla letników z Wiednia, Berlina — lub Palestyny!
Zakopane, 26 maja
Źródło:
„Kurier Poznański,” nr 122, z 30 maja 1918.
Link bezpośredni:
Informacje o prawach autorskich:
Baza tekstów źródłowych jest wciąż rozbudowywana. Zachęcamy do jej współtworzenia — wyślij materiał (tekst wspomnień, fragment z prasy etc.) na adres [email protected].