W nie mniej, lecz jeszcze więcej wyraźnych celach dywersyjnych przeciwko prawowitej władzy Kościoła stworzona została z inicjatywy rządowej i działa tak zwana Komisja Księży przy Związku Bojowników o Wolność i Demokrację. Rekrutuje się ona z duchownych, znanych pod mianem Księży-Patriotów. Ludzie, którzy w przeważającej mierze mieli nieszczęście naruszyć karność kościelną lub popaść w konflikt ze swą hierarchiczną władzą, usiłują z pomocą władzy świeckiej „oczyścić” i „reformować” Kościół Chrystusowy. W piśmie swym „Ksiądz Obywatel” atakują katolickich biskupów polskich i samego nawet Ojca Świętego, głosząc równocześnie hasła i poglądy torujące już drogę do odszczepieństwa i herezji.
8 maja
Antoni Dudek, Sutanny w służbie Peerelu, „Karta” nr 25/1998.
Odbywa się kongres Związku Bojowników o Wolność i Demokrację (cóż za nazwa pretensjonalna!), Moczar zasuwał z tej racji mowę niezbyt ciekawą, za nim, dla dekoracji, siedziało też, obok mord „partyzanckich”, paru starych oficerów „londyńskich” i akowców (Skibiński, Radosław, etc.). Martwa to organizacja, gdzie powtarza się w kółko najbardziej zdawkowe i ogólnikowe hasła „patriotyczne”. Charakterystyczna rzecz, że wskrzesza się dziś dwie rzeczy minione: hitlerowców i Żydów, bo nowego nic nie ma, żadnej konfliktowości ani dramatu, tylko komedia powtarzania w kółko haseł antyhitlerowskich, z dokładnym pominięciem Rosji i jej gwałtów – liczą na to, że ludzie zapomną o Wschodzie!
Warszawa, 20 września
Stefan Kisielewski, Dzienniki, Warszawa 1996.