My świadomie stoimy twardo przy klasie robotniczej, wierząc niezłomnie, że w niej jedyna przyszłość silnej i mocnej Polski. Zdajemy sobie z tego jasno sprawę, że ludzie, którzy chcą nas poróżnić, dążą do rozbicia naszej jedności. Ale jesteśmy czujni. Realizujemy i wykuwamy jedność narodową – jedność młodzieży polskiej, jedność robotnika, chłopa i inteligenta pracującego.
Katowice, 19 lutego
Andrzej Konieczny, Jan Zieliński, Pierwsze sto dni, Katowice 1985.
Gdyby mi przyszło lapidarnie określić nasz zjazd, nazwałbym go świętem radości – chwilami wydawało się, że ściany budynku przy ulicy Powstańców 43 runą od spontanicznych oklasków i okrzyków. Wśród ogólnej radości i entuzjazmu znalazło się miejsce i dla spraw poważnych. Podjęliśmy np. apel o dodatkową pracę młodzieży w fabrykach, o zbiórkę polskich książek dla młodzieży autochtonicznej. Jednogłośnie poparliśmy też inicjatywę łódzkich zetwuemowców ufundowania z własnych składek kolumny czołgów im. Związku Walki Młodych.
Katowice, 16 marca
Andrzej Konieczny, Jan Zieliński, Pierwsze sto dni, Katowice 1985.
W ramach programu nastąpiło uroczyste odsłonięcie tablicy pamiątkowej na Starym Rynku w miejscu masowej egzekucji Polaków, którzy zginęli od kuli barbarzyńskich najeźdźców. Uroczystość rozpoczęła się o godz. 11.30, transmitowana przez Rozgłośnię Pomorską Polskiego Radia, poprzedzona nabożeństwem w kościele Farnym. Dalszy ciąg smutnej uroczystości odbył się na pięknie przystrojonym barwami narodowymi Starym Rynku. Na straży przy osłoniętej kirem płycie stanęła młodzież. Po obu stronach mównicy powiewały na wietrze dwa długie szeregi sztandarów organizacji społecznych i młodzieżowych, cechów rzemieślniczych i partii politycznych. Przed trybuną zaś stanęła kompania honorowa i orkiestra kolejowa pod bat. Dyrygenta Preibisza. […] W dalszym ciągu nastąpiło przemówienie prezydenta miasta, zakończone minutową ciszą. […] Wśród ciszy słychać było łkanie rodzin i przyjaciół poległych. Na zakończenie uroczystości delegacje przy dźwiękach marsza żałobnego Chopina złożyły na płycie wieńce. Po południu na wszystkie cmentarze bydgoskie podążyły nieprzebrane tłumy, by złożyć hołd poległym i zmarłym. […] Przy grobach poległych bohaterów polskich i radzieckich liczna młodzież z ZWM, ZHP i szkół zajęta była uzupełnianiem dekoracji grobów, które były również rzęsiście oświetlone. Przy grobach żołnierzy polskich i radzieckich wystawione były warty honorowe.
Bydgoszcz, 1 listopada
Piotr Osęka, Rytuały stalinizmu. Oficjalne święta i uroczystości rocznicowe w Polsce 1944–1956, Warszawa 2007.