22 lipca 1949
Marian Wyrzykowski, aktor, w dzienniku:
Dzisiaj święto niepodległości. Piąta rocznica PKWN. O godzinie dziesiątej otwarcie trasy W-Z. Punkt dziesiąta byłem już na placu Zamkowym. Nie chcieli mnie wpuścić, ale jakiś oficer milicji mnie poznał i pozwolił wejść. Takiego wzruszenia dawno nie przeżywałem. Ale to nie tylko ja — cala Warszawa radośnie podniecona. Tłumy. Kolumna Zygmunta, każde wzniesienie, każdy murek oblepiony. Przy wjeździe do tunelu na trasie po stronie pałacu Pod Blachą, który błyszczał świątecznie swoim nowym miedzianym dachem, ustawiono trybuny. Prezydent otwierał trasę. Jak zawsze mówił świetnie. Marszałek Rokossowski mówił po polsku. Potem pochód — wspaniały.
Warszawa, 22 lipca
Źródło:
Marian Wyrzykowski, Dzienniki 1928-1969, Warszawa 1995.
Link bezpośredni:
Informacje o prawach autorskich:
Baza tekstów źródłowych jest wciąż rozbudowywana. Zachęcamy do jej współtworzenia — wyślij materiał (tekst wspomnień, fragment z prasy etc.) na adres [email protected].