TKK NSZZ „S” w obecności przedstawicieli Tymczasowej Rady „S” na nadzwyczajnym posiedzeniu zwołanym po drastycznej podwyżce cen stwierdza, że dla ratowania poziomu życia polskich rodzin, w imię dobra polskiej gospodarki, konieczny jest zdecydowany protest przeciwko polityce władz. Trzeba powiedzieć: „Dość”. Tak właśnie powiedział Przewodniczący naszego Związku Lech Wałęsa i tak mówimy my.
Wzywamy TKZ-y, członków Związku i wszystkich pracujących do zdecydowanej akcji strajkowej. Strajki winny rozpocząć się żądaniem natychmiastowych podwyżek płac wyrównujących podwyżkę cen. Jednocześnie żądamy wprowadzenia stałego dodatku drożyźnianego, aby wzrost płac był proporcjonalny do wzrostów kosztów utrzymania. [...] Walczymy o poziom naszego życia, lecz cele tej walki sięgają dalej. Przez ponad 5 lat społeczeństwo cierpliwie czekało na wyniki gospodarczej polityki władz. Rezultatem jest stałe obniżanie płac realnych i poziomu życia. Dlatego wiemy już w sposób nie ulegający wątpliwości, że droga do poprawy wiedzie przez głębokie reformy społeczne, gospodarcze i polityczne. Ostatnie lata wykazały również, że reformy nie będą przeprowadzone bez ich społecznego gwaranta, bez NSZZ „S”. Reformy nie zostaną również bez stałego oporu całego społeczeństwa przeciwko traktowaniu stopy życiowej Polaków jako rezerwy, do której sięga władza, gdy jej błędne decyzje powodują kolejne straty gospodarcze.
31 marca
„Zomorządność” nr 143, z 8 kwietnia 1987.