Zakończyliśmy w ten sposób prace nad wypracowaniem rozejmu i przedwstępnych warunków pokoju. Pozostaje nam tylko podpisanie umów, które mają nie tylko powstrzymać, ale — mamy nadzieję — na zawsze przerwać przelew krwi między sąsiednimi i duchem swym i pochodzeniem tak bliskimi sobie narodami. Nie bacząc na istniejące z początku wielkie trudności, pertraktacje pokojowe wykazały, że przy zdecydowanej niechęci narodów do wojowania, nie ma takich trudności, które by nie mogły być pomyślnie rozstrzygnięte. Obie układające się strony przekonały się, jak cenną jest sprawa pokoju i jak ważnym jest nie stracić ani jednej sekundy w interesie jak najszybszego przerwania krwawej walki. [...] Za sześć dni winno nastąpić na froncie przerwanie wszystkich działań wojennych, a narody już same zatroszczą się o to, aby działania te nigdy nie były wznowione.
Ryga, 12 października
Jan Dąbski, Pokój ryski. Wspomnienia, pertraktacje, tajne układy z Joffem, listy, Warszawa 1931.
Jechaliśmy do Rygi ze stanowczą wolą zawarcia pokoju i z pełną nadzieją, że do pokoju dojdzie. Cieszymy się, że nadzieje nasze spełniły się, tym bardziej że pokój niniejszy jest oparty na zasadach, które uważaliśmy i uważamy za jedynie słuszne i sprawiedliwe. Od samego bowiem początku rokowań pokojowych dążyliśmy do pokoju i porozumienia, w którym interesy obu stron będą zaspokojone i w którym nie będzie ani zwycięzców, ani zwyciężonych. Pokój, który zawieramy, posiada niewątpliwie taki charakter i dlatego daje on gwarancję trwałości.
Ryga, 12 października
Jan Dąbski, Pokój ryski. Wspomnienia, pertraktacje, tajne układy z Joffem, listy, Warszawa 1931.
W niezwykłych cokolwiek okolicznościach chcę podać do wiadomości fakt pierwszorzędnej doniosłości. Doniesiono mi urzędowo, że delegacja nasza pokojowa w Rydze o godz. 9-ej min. 30 wieczorem położyła podpis swój pod sprawiedliwy traktat pokojowy, po zwycięsko zakończonej wojnie. Próba sił, narzucona naszemu państwu, przebyta zwycięsko dzięki męstwu żołnierza i wytrwałości narodu, należy do przeszłości.
Fakt ten historycznego dla Polski i dla świata znaczenia podaję do wiadomości z uczuciem głębokiego zadowolenia, które niewątpliwie podziela cały naród polski. Traktat pokojowy bowiem, podpisany dziś w Rydze, zamyka okres krwawych zmagań, które olbrzymie połacie ziemi naszej przemieniły w pustynię, miliony ludzi naraziły na śmierć lub piekło mąk lub udręczenia, cofnęły naturalny rozwój kultury i gospodarstwa całej Europy.
Wierzymy, że z tą chwilą nie tylko Polska, która została wojną najciężej dotknięta, ale Europa weszła nareszcie w upragniony przez nią stan pokoju, tak potrzebny dla uleczenia ran, zadanych przez wojnę, utrwalenia zdobyczy demokracji, okupionych wielkimi ofiarami i utworzenia nowego porządku w Europie, na gruzach zdruzgotanych wojną państw zaborczych.
Warszawa, 18 marca
Wincenty Witos, Przemówienia, oprac. Józef Ryszard Szaflik, Warszawa 2007.
Przedkładając Wysokiemu Sejmowi do ratyfikacji traktat ryski, uważam za wskazane słów kilka mu poświęcić.
Jest to pierwszy traktat pokojowy po zakończonej zwycięsko wojnie, jaki zawarło odrodzone państwo polskie. Jest to więc pierwszy o znaczeniu międzynarodowym akt państwowy, dokonany przez Rzeczpospolitą, jako skutek ofiar krwi i mienia, którymi naród Polski okupił swoją niepodległość. Traktat ryski jest wymownym dowodem dobrej woli, umiarkowania i szczerze demokratycznych intencji rządu i narodu polskiego. Mimo orężnych sukcesów na polu walki przystąpiliśmy do układów pokojowych z silnym zamiarem doprowadzenia do pokoju nie na zasadzie wysnuwania konsekwencji z naszej szczęśliwej sytuacji militarnej, ale na zasadzie porozumienia. Tymi wskazaniami kierowała się przez cały czas układów nasza delegacja pokojowa i takim jest traktat, kładący kres wojnie między Rzeczpospolitą a państwami, które z nami w Rydze pokój podpisały.
Nie wdając się w szczegółowy rozbiór traktatu, należy stwierdzić z naciskiem, że pokój ryski, jako wynik wzajemnego porozumienia się stron interesowanych, ustala w sposób zdecydowany i definitywny całą wschodnią granicę Rzeczypospolitej.
[…]
Proszę Wysoką Izbę o zatwierdzenie traktatu ryskiego w całości.
Warszawa, 14 kwietnia
Wincenty Witos, Przemówienia, oprac. Józef Ryszard Szaflik, Warszawa 2007.