Stany Zjednoczone są dla wielu Polaków symbolem swobód demokratycznych, obrońcą praw człowieka. To, że wielu spośród nas nie przebywa obecnie w więzieniach — w dużej mierze zawdzięczamy stanowczej postawie rządu USA wobec łamiących prawa człowieka władz PRL. Dlatego tym bardziej smuci nas fakt udzielania pomocy zbrodniczym reżimom Pinocheta i Bothy, bez której nie miałyby one racji bytu. Wolność potrzebna jest nie tylko nam — obywatelom państw komunistycznych, wolności pragną na całym świecie. Samo istnienie rządów autorytarnych, utrzymujących się dzięki militarnej przemocy — jest istotnym zagrożeniem pokoju.
My, uczestnicy Ruchu Wolność i Pokój apelujemy do rządu USA o zaprzestanie pomocy reżimom Chile i RPA. Jesteśmy przekonani, że krok taki przybliżyłby realizację naszych marzeń o świecie wolnym od wojen, gwałtów i przemocy.
Gdańsk, 22 maja
„A Cappella”, nieregularnik Ruchu Wolność i Pokój, nr 5/1987.