10 listopada 1945
Maria Dąbrowska, pisarka, w dzienniku:
Rano wychodzę kupić bilety do Radomia w „Orbisie”. Wracam jeszcze do domu. O pierwszej wyjazd. W autobusie sprzeczka, bo jakiś pan nie chce podać swego nazwiska, czego (obyczaje epoki) żąda konduktorka przy kupnie biletu. Cały autobus komentuje to i częściowo zaczyna brać udział w kłótni. Moja sąsiadka konkluduje: „świat zatemperowany na ostro”.
Warszawa, 10 listopada
Źródło:
Maria Dąbrowska, Dzienniki powojenne, t. 1, 1945–1949, Warszawa 1996.
Link bezpośredni:
Informacje o prawach autorskich:
Baza tekstów źródłowych jest wciąż rozbudowywana. Zachęcamy do jej współtworzenia — wyślij materiał (tekst wspomnień, fragment z prasy etc.) na adres [email protected].