Uczestnicy warsztatu nie będą zdobywać „techniki aktorskiej”, uczyć się „środków wyrazu”, „języka teatralnego”, „metod ekspresji”. Poznają – i to w sposób wyrywkowy i skrócony – metodę pracy stosowaną w Teatrze Ósmego Dnia; jeden z wielu możliwych sposobów pracy w zespole teatralnym nad samym sobą, nad kontaktem między ludźmi – w dalekiej perspektywie także nad przedstawieniem.
Sens warsztatu sprowadzi się do poznania samego siebie: własnego organizmu, spontanicznych, nie skrępowanych „życiowymi” konwencjami reakcji, i do poznawania i przełamywania barier, które uniemożliwiają pełną organiczną ekspresję wobec grupy innych ludzi.
Pustelnia, 1 lipca
Zbigniew Gluza, Ósmego Dnia, Wydawnictwo KARTA, wyd. II, Warszawa 1994.
Niniejszym stwierdzam, iż w dniu 16.03. 1977 r. przy przeszukiwaniu dokonanym u Lecha Raczaka zabrałam następujące przedmioty:
1. „Taniec śmierci i pomyślności” - St. Barańczak (1 kartka);
2. „Dezorientujący przewodnik po Berkeley” (2 kartki);
3. Grochowiak - „Epigramy poważne” (4 kartki);
4. Konwicki - „Nic albo nic” (1 kartka);
5. Tekst zaczynający się od słów: „Pluskwą jestem” (1 kartka);
6. Tekst zaczynający się od słów: „Zrozumieliśmy, że jesteśmy” (1 kartka);
Poznań, 16 marca
Zbigniew Gluza, Ósmego Dnia, Wydawnictwo KARTA, wyd. II, Warszawa 1994.
Teatrowi Ósmego Dnia przytrafił się kolejny nieszczęśliwy wypadek: rewizja [...]. Rewizja wykazała, że członkowie Teatru Ósmego Dnia czytają zbyt dużo książek w szarych okładkach, mają maszynopisy młodych (niedawno poetów), fragmenty zbędnych już scenariuszy, kartki z tekstami w obcych językach, notatniki, maszynę do pisania, trochę biżuterii i (zapomniałbym) jakieś komunikaty jakiegoś KOR i jeszcze trochę innych, najwyraźniej zbędnych rzeczy. Więc im to wszystko zabrano.
Poznań, 21 marca
Zbigniew Gluza, Ósmego Dnia, Wydawnictwo KARTA, wyd. II, Warszawa 1994.
Dotarł do mnie wiarygodne wiadomości, iż w czasie szkolenia nauczycieli przekazuje się informacje, z których jednoznacznie wynika, że Teatr Ósmego Dnia jest grupą przestępców, którzy brali po 7000 zł miesięcznie za pracę, która nie została wykonana. Na informacje podobne w treści i również formułowane w trybie dokonanym powołują się w służbowych rozmowach moi przełożeni w SZSP.
Źródłem takich wiadomości – według mojego rozeznania – może być jedynie Prokuratura lub KMMO w Poznaniu (pokrywają się bowiem z zarzutem, który stanowił podstawę przeszukania mieszkań członków Teatru Ósmego Dnia, a ponawianym przez funkcjonariuszy MO prowadzących przesłuchania – łącznie z wymienianiem 7000 zł), zaś sposób przekazywania podejrzeń o przestępstwach jako nie podlegających weryfikacji faktów (nazywanie świadków – bo w takim charakterze ja i moi koledzy byliśmy przesłuchiwani – winnymi) pozostaje w rażącej sprzeczności zarówno z ustawodawstwem PRL, jak i ratyfikowanymi przez Polskę Paktami Praw Człowieka, dlatego też zmuszony jestem prosić o podjęcie kroków zmierzających do powstrzymania dalszych tego typu nadużyć.
Poznań, 13 kwietnia
Zbigniew Gluza, Ósmego Dnia, Wydawnictwo KARTA, wyd. II, Warszawa 1994.
W „Polityce” z 9 kwietnia br. (nr 15) w sprawozdaniu z Łódzkich Spotkań Teatralnych („Przerwa w grze”) p. Adam Krzemiński sugeruje jakoby Teatr Ósmego Dnia przestał istnieć. Ponieważ jednak Teatr działa, pracuje, przygotowuje właśnie nową premierę i był gotów do występów na ŁST, co uniemożliwia zespołowi jedynie podyktowana względami pozaartystycznymi decyzja Wydziału Kultury ZG SZSP, proszę o sprostowanie informacji.
13 kwietnia
Zbigniew Gluza, Ósmego Dnia, Wydawnictwo KARTA, wyd. II, Warszawa 1994.
Lech Raczak do Elżbiety Matyni:
Dziś dostaliśmy negatywną opinię z cenzury, choć jeszcze przedwczoraj moje rozmowy w Urzędzie Kontroli wskazywały na zupełnie inne rozwiązanie. [...] Jest jednak jeszcze szansa na wywalczenie spektaklu. Potrzebuję jednak także od Ciebie małej przysługi. Rzecz sprowadza się do... pozytywnej opinii. Nie mamy – bo skąd – recenzji; reżyser zapewniający, iż spektakl jest dobry, nie jest osobą w pełni wiarygodną – stąd ta prośba, z którą zwracam się do wszystkich, którzy widzieli nasze przedstawienie. [...] Zdaje się z rozmów z Tobą, iż możesz ze spokojnym sumieniem napisać, że spektakl jest dobry.
Poznań, 24 maja
Zbigniew Gluza, Ósmego Dnia, Wydawnictwo KARTA, wyd. II, Warszawa 1994.
Teatr Ósmego Dnia prosi o wydanie zgody na publiczne prezentacje przedstawienia pt. „Przecena dla wszystkich”, którego scenariusz wraz z pismem przewodnim Zarządu Wojewódzkiego SZSP w Poznaniu złożyliśmy w Waszym Urzędzie w pierwszych dniach mają br. i które zostało obejrzane przez przedstawicieli poznańskiej Delegatury GUKPPiW w dniu 18 mają i po uzgodnieniu poprawek zaakceptowane do wystawienia. Musimy tu podkreślić, że jedyną podstawą orzekania o spektaklu, który jest wydarzeniem międzyludzkim, a nie utworem literackim, może być tylko i wyłącznie udział w nim; wszelkie orzekanie na podstawie informacji z drugiej ręki jest więc nieprawomocne. Stąd też dziwi nas i niepokoi podjęta przez Was zmiana decyzji kompetentnego pracownika Delegatury GUKPPiW.
Jednocześnie dla wyjaśnienia ewentualnych niejasności oświadczamy, że przedstawienie „Przecena dla wszystkich” nie narusza w niczym żadnego z celów zapobiegawczej działalności. GUKPPiW wymienionych w dotychczasowych dekretach regulujących działalność tego urzędu, tj. nie godzi w ustrój PRL, nie ujawnia tajemnic państwowych, nie działa na szkodę PRL, nie narusza prawa i dobrych obyczajów, nie wprowadza w błąd potencjalnej widowni przez podawanie fałszywych informacji, nie służy propagandzie wojennej. Celem spektaklu jest natomiast upowszechnienie pryncypiów ideowych socjalizmu i demokracji, obrona podstawowych wartości etycznych europejskiej kultury.
Poznań, 29 maja
Zbigniew Gluza, Ósmego Dnia, Wydawnictwo KARTA, wyd. II, Warszawa 1994.
Bardzo dziękuję za list, za poparcie sprawy naszego spektaklu… Stało się, jak liczyliśmy: nie trzeba było nikomu demonstrować listów, wystarczyła wiadomość, że w Poznaniu ponad sto osób podpisało poparcie dla nas, że z kraju nadeszło kilka listów pod naszym oficjalnym adresem i nadchodziły co dzień następne, aby anonimowe władze się ugięły.
Poznań, 9 czerwca
Zbigniew Gluza, Ósmego Dnia, Wydawnictwo KARTA, wyd. II, Warszawa 1994.
Do Prokuratury Wojewódzkiej
w Poznaniu:
Składam skargę na funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa, którzy w dniu 8 kwietnia br., nie posiadając ku temu żadnych podstaw formalnych, bez nakazu prokuratorskiego, pod groźbą użycia siły, dokonali rewizji mojego bagażu. […] Przeszukujący torbę funkcjonariusze w cywilu poinformowali mnie, że rewizji dokonują w celu stwierdzenia, czy przewożę wydawnictwa „Komitetu Solidarności Społecznej”. Po przeprowadzeniu rewizji zostałem zwolniony (materiałów KSS nie przewoziłem); nie wydano mi jednak protokołu przeszukania.
Poznań, 11 kwietnia
Zbigniew Gluza, Spotkanie Ósmego Dnia, wyd. II, Warszawa 1994.
Teatr Ósmego Dnia prosi o pomoc w dalszej realizacji swoich przedstawień w środowiskach studenckich. W ostatnich dniach odwołano przygotowane wcześniej nasze występy w Łodzi oraz w klubie „Karuzela” w Warszawie. W obu przypadkach przedstawienia odwoływano na kilka dni przed terminem i – o ile nam wiadomo – wbrew woli organizatorów.
Poznań, 6 marca
Zbigniew Gluza, Ósmego Dnia, Wydawnictwo KARTA, wyd. II, Warszawa 1994.
Proszę o cofnięcie decyzji zakazującej działalności Teatru Ósmego Dnia w Sali Ośrodka Teatralnego SZSP UAM „Maski”, który mieści się w Domu Studenta im. H. Sawickiej. Wprawdzie w bieżącym roku Teatr ósmego Dnia został państwową jednostką organizacyjną działającą pod nadzorem Estrady Poznańskiej i Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu, to jednak nie znaczy, że przestał być związany ze środowiskiem studenckim. Część zespołu Teatru, obok aktorów z uprawnieniami zawodowymi, stanowią w dalszym ciągu studenci. Teatr współpracuje z SZSP, np. ostatnio uczestniczył w Dniach Kultury UAM.
Ponadto porozumienie między SZSP a Urzędem Wojewódzkim w Poznaniu przewiduje, że do czasu zakończenia adaptacji pomieszczeń dla Teatru (co nastąpi najprawdopodobniej w czerwcu 1980), Teatr Ósmego Dnia będzie mógł korzystać z sal, w których organizacja studencka prowadzi działalność programową.
Poznań, 26 listopada
Zbigniew Gluza, Ósmego Dnia, Wydawnictwo KARTA, wyd. II, Warszawa 1994.
Pojawia się teczka z napisem NOWY SPEKTAKL, do której wszyscy wpinają swoje teksty: wiersze i opisy pomysłów teatralnych i życiowych sytuacji... Wreszcie na kolejnym spotkaniu zespołu ustala się zestaw propozycji tematów do improwizacji. I w tym momencie można sobie powiedzieć, że zaczynamy systematyczną pracę nad nowym przedstawieniem [...].
Tak więc zaczynamy pracę od stanu niewiedzy. Jesteśmy w czasie improwizacji. Formułując tematy odwołujemy się zarówno do własnych tekstów, jak i do najistotniejszej dla nas literatury (bywał to Dostojewski, Camus, Lowry, Miłosz, Biblia, Krynicki), w której odnajdujemy własne duchowe doświadczenie. Tematem improwizacji może być też dzieło sztuki, obraz (próbowaliśmy Boscha, Goyi, Hoggarta i in.). Temat jest tu próbą wskazania wspólnego impulsu, który pozwoli na stworzenie rzeczywistości międzyludzkiej, systemu znaków i kontaktów, powołanie zdarzeń, akcji, wyrazu dla wspólnego doświadczenia.
Kilka zrealizowanych improwizacji tworzy podstawowy teatralny materiał przyszłego przedstawienia. Określa międzyludzką (co znaczy też – aktorską) koncepcję spektaklu. Powołane zostają do życia postacie bohaterów przyszłego spektaklu. Owo „życie” bohaterów istnieje od razu w teatralnym kształcie. Równocześnie z rzeczywistością teatralną rodzi się wiedza o rzeczywistości, precyzują się główne problemy, które będziemy stawiać wobec widzów.
Poznań, 28 sierpnia
Zbigniew Gluza, Ósmego Dnia, Wydawnictwo KARTA, wyd. II, Warszawa 1994.
Kilka dni temu wróciłam do Mediolanu z Santarcangelo, gdzie miałam okazję obejrzeć spektakl „Ach, jakże godnie żyliśmy”. Zostałam głęboko zafascynowana Waszymi metodami pracy, wyobraźnią, intensywnością nastroju, emocjami, akcentami humanistycznymi i zbuntowaniem. Jeśli bylibyście Włochami, myślę – pracowałabym już z Waszą grupą. Na podstawie tego, co już widziałam i przeczytałam na Wasz temat, wiem, że pojmujecie teatr i jego dzisiejsze zadania właśnie w ten sposób, jak i ja go pojmuję.
Tu, we Włoszech – jak zapewne wiecie – działa teatr klasyczny (inaczej: zgodny z ustrojem), o treściach mieszczańskich i konserwatywnych, ale jest też teatr polityczny, nawet rewolucyjny, oddziałujący swoją formą i metodami poszukiwań. Myślę, że właśnie polski teatr, a Wasz w szczególności, byłby dzisiaj tym najbardziej postępowym i liczącym się.
Mediolan, 16 lipca
Zbigniew Gluza, Ósmego Dnia, Wydawnictwo KARTA, wyd. II, Warszawa 1994.
Ostatnio czytałem w miesieczniku wydawanym w Polsce w języku francuskim i angielskim duży artykuł o waszym teatrze. Czytam z wielkim zainteresowaniem i cieszę się szczerze, gdyż wasza działalność, wasz wysiłek, wasza odwaga, poświęcenie i wasz urok młodzieńczy i entuzjazm są mi bardzo bliskie. Zachowaliśmy w pamięci waszą grupę jako coś, co powinno być przykładem dla innych grup. Wyście przygotowali fundament pod dzisiejszość. Wiem, że o tym wszystkim sami wiecie i inni wam o tym mówili, ale musiałem wypowiedzieć co mi leżało od dawna na sercu.
Hollywood, 23 sierpnia
Zbigniew Gluza, Ósmego Dnia, Wydawnictwo KARTA, wyd. II, Warszawa 1994.