Aby otrzymać pełniejszy rezultat wyszukiwania, prosimy nie wpisywać końcówki wyrazu. Po wpisaniu np. hasła „Warszaw”, otrzymamy rezultaty zawierające słowa: „Warszawa”, „Warszawie”, „Warszawę” etc.
P. Wejland w liście do Dawida Guzika, dyrektora finansowego Jointu w Warszawie:
Jestem żydowskim poetą. Każdego dnia, kiedy myję swoje ciało — tylko skóra i kości, nie ma ono już zupełnie mięśni — zastanawiam się, co to oznacza. Czy jestem już przeznaczony na śmierć? Okrywam szybko ostatnią koszulą wiązkę moich kości. Drżą moje blade wargi, a moje smutne serce staje się jeszcze bardziej zgnębione. Jestem żydowskim poetą. Zwracam się do Was z prośbą o miesięczne finansowe wsparcie. Jestem bardzo wyczerpany, padam z nóg. Gdyby okazało się to niemożliwe, proszę o szybką, jednorazową pomoc finansową.
Mam nadzieję, wielce szanowny i ukochany Panie Guzik, że wyjdzie Pan naprzeciw mojej uniżonej prośbie.
Warszawa, 27 lutego
Źródło:
Archiwum Ringelbluma. Dzień po dniu Zagłady, red. Marta Markowska, tł. z jidysz Sara Arm, Ośrodek KARTA, Dom Spotkań z Historią, Żydowski Instytut Historyczny, Warszawa 2008.
Baza tekstów źródłowych jest wciąż rozbudowywana. Zachęcamy do jej współtworzenia — wyślij materiał (tekst wspomnień, fragment z prasy etc.) na adres [email protected].