Jeszcze tego wieczoru dowiedzieliśmy się, że cesarz Wilhelm II abdykował. Szybka reakcja zadowolenia miała swoje odbicie w pocztówkach, które do nas dotarły. Jedna z pocztówek przedstawiała straganiarza z wózkiem, który mając kolekcję cylindrów na wieszaku, ofiarowywał je przechodzącemu Kaiserowi ze słowami: „Mogę służyć cylindrem”. Druga pocztówka przedstawiała jego sześciu synów i zięcia. Kaiserowi, odliczającemu swoich synów, poddano te słowa: „Liczy swoich kochanych. Patrz on ma ich wszystkich siedmioro”. Była to aluzja, że przez prawie pięć lat wojny nie postradał nikogo ze swoich bliskich.
Wieść o abdykacji cesarza wywołała ogromną falę radości i z tego powodu odbyła się nazajutrz wielka zabawa.
Jarocin, 9 listopada
Stanisław Borowiński, Utworzenie pierwszego oddziału powstańców wielkopolskich w garnizonie jarocińskim, [w:]
Wspomnienia powstańców wielkopolskich, oprac. L. Tokarski, J. Ziłek, Poznań 1970.