W godzinach rannych w dalszym ciągu powstawały w różnych punktach miasta drobne zajścia zbrojne. Około południa wezwano ludność do zaprzestania jakichkolwiek demonstracji, później nawet na rzecz partii i rządu. Zarządzono godzinę policyjną od 18.00 do 6.00 rano, wezwano ludność do pozostania w domach i zakładach pracy.
Wiadomość o zwolnieniu Gero [Ernő Gerő] i wyborze Kadara [Janos Kadar] wywołała duże zadowolenie i tłumne wyjście na ulice i place. Największe manifestacje odbyły się obok zburzonego pomnika Stalina i przed parlamentem.
Przed parlamentem wojsko bezpieczeństwa użyło broni, padło wielu zabitych i rannych. Wieczorem trwa obustronna słabsza strzelanina w różnych punktach miasta.
Zginął obywatel polski Tracz Władysław, stały mieszkaniec Budapesztu.
[...]
Sytuacja w dalszym ciągu naprężona.
Budapeszt, 25 października
Rewolucja węgierska 1956 w polskich dokumentach, Dokumenty do dziejów PRL, Zeszyt 8, oprac. János Tischler, Warszawa 1995.
Komitet Centralny naszej Partii, cała nasza Partia, cały naród polski z największym bólem i głębokim niepokojem słucha tragicznych wieści dochodzących z Waszego kraju. Jesteśmy wstrząśnięci rozlewem krwi bratniej i pożogą, która niszczy Waszą stolicę. Dlatego prosimy Was o przekazanie naszym braciom węgierskim – członkom WPP, całej węgierskiej klasie robotniczej – całemu narodowi węgierskiemu, tak nam serdecznie bliskiemu, nastepującego apelu.
Bracia Węgrzy!
W tych tragicznych dla Was dniach uważamy, że nie wolno nam milczeć. Od stuleci łączy nasze narody wspólne umiłowanie wolności. Walczyliśmy o nią ramie przy ramieniu w zeszłym stuleciu przeciw zaborczym monarchom. Walczyliśmy o nią lat temu dwanaście przeciw hitlerowskiemu faszyzmowi, przeciwko rodzinnym obszarnikom i fabrykantom. I nawet w ostatnich dniach równocześnie i solidarnie, Wy i my, podjęliśmy walkę o socjalistyczną demokratyzację w naszych krajach, o równość i suwerenność w stosunkach między państwami socjalistycznymi.
To wszystko daje nam prawo zwrócenia się do Was z gorącym wezwaniem.
Bracia Węgrzy!
Zaprzestańcie rozlewu krwi bratniej!
Znamy program Rządu Jedności Narodowej Węgier, program demokracji socjalistycznej, poprawy bytu, tworzenia Rad Robotniczych, pełnej suwerenności narodowej, wycofania wojsk radzieckich z Węgier i oparcia przyjaźni ze Związkiem Radzieckim na leninowskich zasadach równości.
Dalecy jesteśmy od wtrącania się w Wasze sprawy wewnętrzne. Sądzimy jednak, że program ten odpowiada interesom narodu węgierskiego i całego obozu pokoju. Wydaje nam się, że z tym programem zgodzić się mogą wszyscy patrioci węgierscy, również ci, którzy są dziś po drugiej stronie barykady.
Myślimy, że program Rządu Jedności Narodowej Węgier odrzucić mogą tylko ci, którzy by chcieli zawrócić Węgry z drogi socjalizmu.
Apelujemy szczególnie gorąco do węgierskiej klasy robotniczej, na której spoczywa główna odpowiedzialność za losy kraju, aby broniła władzy ludowej i socjalizmu, aby broniła drogiej Wam i nam jedności obozu socjalizmu na wspólnych Wam i nam zasadach równości i suwerenności wszystkich krajów.
Bracia Węgrzy!
Wy i my jesteśmy po tej samej stronie, po stronie wolności i socjalizmu. Wołamy do Was: dość krwi, dość zniszczeń, dość walki bratobójczej. Niechaj pokój zapanuje na Węgrzech, pokój i jedność narodu, tak Wam niezbędna dla realizacji szerokiego programu demokratyzacji, postępu i socjalizmu, który wysunął Wasz Rząd Jedności Narodowej.
Komitet Centralny Władysław Gomułka
I Sekretarz KC PZPR
Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej
Józef Cyrankiewicz
Członek Biura Politycznego KC PZPR
Prezes Rady Ministrów PRL
Warszawa, 28 października
Rewolucja węgierska 1956 w polskich dokumentach, Dokumenty do dziejów PRL, Zeszyt 8, oprac. János Tischler, Warszawa 1995.
Moim zdaniem zachowanie wojsk radzieckich poprawia się, wybryki jeszcze są. Politycznie poprawa ta nic nie wnosi. Grupa Kadara całkowicie izolowana. Niebezpieczeństwo, że wznowi partię na zasadzie karierowicze plus funkcjonariusze. Opór przechodzi w milczącą nienawiść. Ludność jest zmęczona. Powierzchowna normalizacja nastąpi mniej więcej w ciągu tygodnia. Najlepsza część aktywu partyjnego – bądź organizuje elementy oporu podziemnego, bądź zajmuje pozycje wyczekiwania bez nadziei.
Budapeszt, 9 listopada
Rewolucja węgierska 1956 w polskich dokumentach, Dokumenty do dziejów PRL, Zeszyt 8, oprac. János Tischler, Warszawa 1995.
Rewolucja węgierska 1956 w polskich dokumentach, Dokumenty do dziejów PRL, Zeszyt 8, oprac. János Tischler, Warszawa 1995.
Węgierski Rewolucyjny Rząd Robotniczo-Chłopski wyraża swoje podziękowanie za braterską pomoc, którą Rząd PRL przez dostarczenie energii elektrycznej i węgla przyczynił się do zaopatrzenia w energię elektryczną ludności w obecnej ciężkiej sytuacji WRL.
Równocześnie pragnąłbym poinformować tow. Prezesa o tym, że w wyniku znanych wydarzeń węgierskie górnictwo jeszcze daleko nie jest w tej sytuacji, aby w najbardziej nawet minimalnej mierze mogło zaopatrzyć nasze siłownie w węgiel potrzebny dla zapewnienia energii elektrycznej dla ludności i zakładów użyteczności publicznej. W wyniku tego, mimo otrzymania od krajów zaprzyjaźnionych pomocy w energii elektrycznej, obecnie jeszcze nie tylko, że nie możemy postawić do dyspozycji tej energii dla uruchomienia przemysłu, lecz w okresie największego przeciążenia zmuszeni jesteśmy co dzień nieznacznie ograniczać i wyłączać światło dla ludności celem podtrzymania równowagi w systemie energetycznym. Ze względu na to, że na podstawie zbadania przez odpowiednie fachowe organa sytuacji węgierskiego górnictwa, w najbliższej przyszłości nie można oczekiwać istotnej poprawy, ponieważ wzrost produkcji idzie w tak powolnym tempie, że jeszcze nawet nie uniemożliwia szybkiego zlikwidowania tych ograniczeń. Węgierski Rew[olucyjny] Rząd Rob[otniczo]-Chłopski zwraca się do Rządu PRL z prośbą, aby swoją dotychczasową pomoc w zaopatrzeniu w energię elektryczną w dalszym ciągu również utrzymał z niezmienną siłą 15.12.56 roku. W przeciwnym razie trzeba byłoby się liczyć z wielkim ograniczeniem energii elektrycznej dla węgierskiej ludności oraz z trudnościami w zaopatrzeniu ludności w gaz i wodę, co jeszcze bardziej niż dotychczas utrudniałoby normalizację życia i uruchomienie produkcji przemysłowej.
O pomoc prosimy do 15 stycznia 57 roku w nadziei, że Rząd PRL uwzględni naszą prośbę o pomoc w trudnej sytuacji Węgier.
Tow. Premierze, Waszej przychylnej odpowiedzi oczekuję.
Z towarzyskim pozdrowieniem
Kadar Janos
Prezes Rady Min. Rew. Rządu Rob.-Chłopskiego
Budapeszt, 8 grudnia
Rewolucja węgierska 1956 w polskich dokumentach, Dokumenty do dziejów PRL, Zeszyt 8, oprac. János Tischler, Warszawa 1995.
Gomułka: Myślę, że przeważająca część kierownictwa czeskiej partii została opanowana przez rewizjonizm. A zawsze już tak jest, że kiedy do władzy dochodzą rewizjoniści, to przede wszystkim zamykają usta swoim przeciwnikom ideowym.
[...] W istocie rzeczy w całej tej tzw. dyskusji, jaka obecnie odbywa się w czeskiej partii, chodzi o to, aby jak najszybciej usunąć kadrę partyjną. [...] zdezorientować i oszukać masy członkowskie partii. Taki jest sens tych wszystkich poczynań. [...]
Kadar: W Czechosłowacji obecnie sytuacja jest znacznie gorsza niż dwa czy trzy miesiące temu. Istniejąca sytuacja wymaga zdecydowanego wystąpienia ze strony sił komunistycznych. Dotyczy to zarówno oświadczenia Dwa tysiące słów [petycja wzywająca do pogłębienia reform], jak też sprawy powoływania do życia nowych partii i organizacji politycznych.
[...] Istnieją symptomy, które świadczą o tym, iż grupa tzw. ultraradykałów, która zagarnęła w swoje ręce prasę i inne środki masowej informacji, jest silna również w Komitecie Centralnym. Grupa ta czyni wszystko, aby spowodować zamęt w szeregach partii i w klasie robotniczej.
[...] Decydujące jest to, aby w Czechosłowacji, a zwłaszcza w szeregach KPCz, ujawniły się i wystąpiły takie siły, które my możemy poprzeć.
[...] Należy zmobilizować siły komunistyczne i rozpocząć zdecydowaną walkę. Jeśli to nastąpi, wówczas nasza sytuacja będzie prostsza i lżejsza. [...]
Żivkov: W Czechosłowacji można obserwować szeroką kapitulację wielu zdrowych sił. Partia nie jest już czynnikiem kierującym. W partii najbardziej aktywne są siły rewizjonistyczne i kontrrewolucyjne. Siły kontrrewolucyjne w Czechosłowacji umacniają się z dnia na dzień. Zmobilizowane do działania zostały wszystkie ośrodki kontrrewolucyjne kierowane przez imperialistów amerykańskich i zachodnioniemieckich. Właściwie nie możemy przytoczyć ani jednego faktu świadczącego o tym, iż zdrowe siły w partii są mobilizowane do walki z kontrrewolucją. Powstaje pytanie — co robić, aby temu przeciwdziałać.
Przed naszymi partiami stoją historyczne zadania i historyczna odpowiedzialność. Chodzi bowiem o losy socjalizmu w Czechosłowacji. Jest to bardzo poważny konflikt całej naszej wspólnoty z całym systemem imperialistycznym. Imperialiści wybrali Czechosłowację, która stała się obecnie głównym ogniwem w walce dwóch systemów. Wyczerpane już zostały wszystkie te możliwości działania, o których mówił tow. Kadar.
[...] Właściwie istnieje jedno wyjście — zdecydowana pomoc ze strony naszych partii, państw Układu Warszawskiego dla Czechosłowacji. Nie możemy obecnie polegać na wewnętrznych siłach Czechosłowacji. Nie ma tam bowiem takich sił, które mogłyby podjąć się realizacji tych spraw, o których będziemy pisali w naszym liście. Tylko w oparciu o siły zbrojne Układu Warszawskiego można będzie zmienić sytuację.
Breżniew: My, podobnie jak wszyscy, jak wszystkie delegacje, oczywiście bardzo żałujemy, że nie są tu obecni towarzysze czechosłowaccy, których zapraszaliśmy na to dzisiejsze spotkanie. Nie wolno nam, towarzysze, nie widzieć, że tym samym Prezydium KC KPCz — jakkolwiek chciałoby tłumaczyć swoją nieobecność — zademonstrowało przed nami, że tworzy się nowa sytuacja w naszych stosunkach, sytuacja, która charakteryzuje się tym, iż nie chcą oni wysłuchać głosu swoich przyjaciół. Jawnie odrzucają możliwość kolektywnego przedyskutowania spraw, które dotyczą nie tylko samej Czechosłowacji, lecz godzą w nasze wspólne interesy. Odmawiając uczestnictwa w naszym spotkaniu, Prezydium KC KPCz nie chce zarazem, żeby ta jego nowa pozycja była tu ujawniona na tym kolektywnym forum, nie chce, aby uzyskać tu kolektywną ocenę swych posunięć.
[...] niestety, pod ich nieobecność. Jesteśmy zobowiązani wypracować te środki. Jakkolwiek byśmy charakteryzowali te skutki, do których może doprowadzić obecna ofensywa sił antysocjalistycznych — jasne jest jedno: Czechosłowacja stoi na niebezpiecznym etapie drogi wyjścia z obozu socjalistycznego i powinniśmy podjąć wszelkie kroki i wykorzystać wszystkie środki, aby temu przeszkodzić.
Warszawa, 14 lipca
Zaciskanie pętli. Tajne dokumenty dotyczące Czechosłowacji 1968 r., oprac. Andrzej Garlicki i Andrzej Paczkowski, Warszawa 1995.