postów : 17
|
22 września 2009 14:49 Jesteśmy bardzo ciekawi, które materiały wydają się Wam najbardziej interesujące. Teksty czy zdjęcia? Fragmenty pamiętników lub listów, zwłaszcza te o dużej wartości literackiej (np. dzienniki Marii Dąbrowskiej czy Stefana Kisielewskiego)? Stenogramy posiedzeń parlamentarnych? A może tajne notatki służbowe z przełomowych spotkań na szczytach politycznych?
|
postów : 5
|
25 września 2009 12:00 Dzienniki - świetna rzecz! Zwłaszcza, że z historią literatury jestem związana zawodowo. Może dałoby się wykorzystać też innych autorów? Np. Gombrowicza, Iwaszkiewicza? Może coś Szczepańskiego, Białoszewskiego?... Pozdrawiam, J.
|
postów : 12
|
25 września 2009 13:04 Tak sobie pomyślałem, tylko nie wiem, czy temat nie jest zbyt ciężki... Otóż dosyć niesamowicie czyta się relacje hitlerowców z II wojny światowej. To dosyć kontrowersyjne, bo czasami oni są bardzo dumni i zupełnie zadowoleni z tego, co robili z Żydami, ale takie materiały mają na pewno olbrzymią wartość historyczną. Np. "Rozmowy z katem" Kazimierza Moczarskiego czy "Eichmann w Jerozolimie" Hanny Arendt. Mnóstwo szczegółów dotyczących II wojny światowej, których właściwie nie ma gdzie indziej. Nie mówiąc już np. o powieściach faszystowskich...
|