Po południu zebranie w Związku Literatów poświęcone wydarzeniom politycznym. Miałem przemówienie, drugie z kolei, które wywarło wielkie wrażenie, przerywane oklaskami. Ogromny entuzjazm i uznanie całej sali. Wybrano mnie do komitetu redagującego rezolucję. Jej podstawą miało być moje przemówienie. Wszyscy odwoływali się do tego, co mówiłem. W każdym wystąpieniu były akcenty wrogie Piaseckiemu i jego grupie. Zabrał też głos [Zygmunt] Lichniak, który nie zgadzając się z atmosferą sali — oddał legitymację członka Związku.
Warszawa, 23 października
Jerzy Zawieyski, Odwilż, „Karta” nr 63/2010.
Z wielką uciechą i zadowoleniem przyjęliśmy wiadomość o wybraniu Was towarzyszu na I Sekretarza KC PZPR. Prosimy o przebaczenie, że pozwolimy sobie wraz z rodziną złożyć Wam serdeczne gratulacje i życzenia długiego życia, dobrego zdrowia oraz pomyślnej i owocnej pracy na tak poważnym stanowisku.
Wiemy i zdajemy sobie sprawę z hartu ducha i wytrzymałości w przeżyciu Waszym, jakie mieliście Towarzyszu w swym życiu ostatnich lat. Nie tylko my, ale i cały naród zadowolony jest z waszego wyboru. Znamy tę mękę i łzy, bo my właśnie jesteśmy jedną z tych rodzin, gdzie codziennie przelewa się łzy o syna naszego L. B., który ósmy rok przebywa w więzieniu. Obecnie przebywa w szpitalu w Łodzi, gdyż jest ciężko chory. Prosimy wniknąć w nasze położenie i w nasze serca. W łzy ojca i matki.
Radomsko, 23 października
Krzysztof Szwagrzyk, Listy do Bieruta. Prośby o ułaskawienie z lat 1946–1956, Wrocław 1995.
Przed południem [23 października] przybyła do ambasady 3-osobowa delegacja węgierskich studentów w towarzystwie polskiego studenta, by wyrazić jednomyślność i solidarność z VIII Plenum KC PZPR i przekazać wyrazy sympatii dla KC PZPR zmierzają do rozwoju i zacieśnienia współpracy ze Związkiem Radzieckim na zasadach równości i braterstwa. Przytoczyłem część przemówienia tow. Gomułki z VIII Plenum o młodzieży, zwracając uwagę na konieczność ustrzeżenia się przed działaniem nierozważnym i prowokacją.
[...] O zamierzonych demonstracjach KC wiedział przedtem. Miały się one odbyć na tle 25 punktów, obejmujących żądania młodzieży w sprawie życia politycznego i gospodarczego oraz warunków młodzieży węgierskiej.
Budapeszt, 24 października
Rewolucja węgierska 1956 w polskich dokumentach, Dokumenty do dziejów PRL, Zeszyt 8, oprac. János Tischler, Warszawa 1995.
Około godziny 14 [23 października] rozpoczęły się przemarsze młodzieży z domów akademickich i uczelni pod pomnik Kossutha [pod pomnik Petöfiego – od red.], a stamtąd Bema – obu węgierskich bohaterów walk 1848. [...] Do kilkudziesięciu tłumów pod pomnikami przemawiali przedstawiciele młodzieży, a pod pomnikiem Bema także pisarz [Péter] Veres. Demonstranci nieśli sztandary węgierskie, radzieckie i polskie, hasła przyjaźni z Polską, ZSRR, dużo napisów z żądaniem wycofania z Węgier wojsk radzieckich, o powrót do kierownictwa Nagya itp. Kolportowano ulotki, których znaczna część zawierała 25 punktów rezolucji młodzieży z wczorajszych wieców. [...]
Po zebraniu pod pomnikiem Bema znaczna część młodzieży wycofała się. Natomiast nowo przybyłe tłumy zresztą młodzieży przeszły pod parlament. Tam po długim oczekiwaniu przemówił Nagy, wzywając zebranych do spokojnego rozejścia się. Rozpoczęły się okrzyki i wezwania. Z parlamentu część demonstrantów udała się na plac Stalina, gdzie zniszczyła pomnik Stalina, a część pod budynek radia, gdzie zaczęła się strzelanina. Są ranni i zabici. Spłonęły samochody. Liczb nie sposób na razie ustalić. W pochodach i na wiecu uczestniczyli także wojskowi.
Od momentu zajść pod budynkiem radia zostały użyte gazy łzawiące i granaty, weszły czołgi. Sytuacja bardzo poważna.
Budapeszt, 24 października
Rewolucja węgierska 1956 w polskich dokumentach, Dokumenty do dziejów PRL, Zeszyt 8, oprac. János Tischler, Warszawa 1995.
Przed wczorajszą demonstracją obok naszej ambasady przechodziło kilka małych grup, nie zatrzymując się i wznosząc okrzyki na rzecz przyjaźni polsko-węgierskiej. Grupy te zdążały nad Dunaj pod pomniki Kossutha [ [pomnik Petöfiego – od red.] i Bema.
3-osobowa delegacja Tow. Wiedzy Powszechnej złożyła ok. godz. 15 w ambasadzie dla Polskiego TWP wyrazy solidarności z VIII Plenum.
Członek delegacji Bonta poinformował radcę, że MSW zabroniło demonstracji, ale delegacja młodzieży uzyskała w Biurze Polit. Zezwolenie na odbycie demonstracji.
Ok. godz. 18 przed ambasadę przybyła na ciężarówce niewielka grupa medyków, której delegacja – mimo początkowego nie wpuszczania jej przez policjanta – weszła do ambasady i złożyła wyrazy solidarności z VIII Plenum.
Demonstranci powracając po zburzeniu pomnika Stalina (niedaleko od ambasady) do centrum miasta po drodze przed ambasadą wznosili okrzyki „niech żyją Polacy”. Dalej już wznosili okrzyki przeciw wojskom radzieckim, pozostającym na Węgrzech.
Budapeszt, 24 października
Rewolucja węgierska 1956 w polskich dokumentach, Dokumenty do dziejów PRL, Zeszyt 8, oprac. János Tischler, Warszawa 1995.
Szanowny Towarzyszu Sekretarzu
Zwracam się do Was z prośbą o rozważenie sprawy bezzwłocznego zwolnienia prymasa Polski kardynała Wyszyńskiego z odosobnienia, w którym bez podstawy prawnej przebywa przeszło trzy lata. Kardynał Wyszyński jest aresztowany za nieodpowiedzialne – jak sądziliśmy wszyscy – z prawnego punktu widzenia wypowiedzi o procesach przeciw księżom o szpiegostwo. Niestety ujawnienie haniebnych metod stosowanych w śledztwie przez Różańskiego oraz w sądach wojskowych poddaje w najpoważniejszą watpliwość wyniki powyższych procesów, o których wypowiadał się krytycznie kardynał Wyszyński. Zapadłe w nich wyroki będą zapewne poddane rewizji nadzwyczajnej. W powyższych okolicznościach wypowiedzi ks. Wyszyńskiego muszą zasługiwać na pobłażliwość. Trzyletnie zaś odosobnienie bez śledztwa i wyroku sądowego nie może zgadzać się z zasadami praworządności ludowej.
Anin, 23 października
Listy do pierwszych sekretarzy KC PZPR (1944–1970), wybór i oprac. Józef Stępień, Warszawa 1994.