Przygotowania wojenne przeciwrosyjskie nie przeszkadzają Niemcom rozpisywać się o dobrych stosunkach niemiecko-sowieckich, o rozwoju obrotów handlowych między dwoma państwami i wielkiej ich przyszłości wobec wzajemnego uzupełniania się obu organizmów gospodarczych. Okazję do tego dają Targi Królewieckie, „Ostmesse”: „Warschauer Zeitung” wydała specjalny obszerny dodatek pod podwójnym tytułem niemiecko-rosyjskim Brücke zum Osten — Most k wostoku. Tym mostem jest oczywiście gubernatorstwo, to jest jego misja dziejowa. [...] Okazja ta […] była wyzyskana dla rozważań na temat trwałości granicy niemiecko-sowieckiej, jej naturalności z punktu widzenia warunków geograficznych, etnograficznych, a wreszcie i historycznych: dowiedziono czarno na białym, że jest to granica jeszcze z czasów Mieszka I i Bolesława Chrobrego, „wasalów Cesarstwa Niemieckiego”, odtąd ciągle wracająca do życia i sztucznie tylko w pewnych okresach (unia polsko-litewska!) przesuwana.
Warszawa, 11 sierpnia
Ludwik Landau, Kronika lat wojny i okupacji, Warszawa 1962.