Jakkolwiek podjęcie przeze mnie działalności przerzutowej po przyjeździe do Paryża ze Spitsbergenu [jesienią 1968] i formy tej działalności były zbieżne z formami omówionymi przez [Krzysztofa] Szymborskiego z [Jerzym] Giedroyciem, to jednak ja działalność tę podjąłem nie wiedząc i nie będąc poinformowany, że sprawy te omawiali Szymborski z Giedroyciem. Z inicjatywą przerzutu wydawnictw „Kultury” przez Czechosłowację wystąpiłem sam po styczniowym nielegalnym pobycie w Polsce, bowiem uznałem, że jest to jedyna droga przerzutowa przez Czechosłowację, skąd nielegalnie przeszedłem do Polski, pomysł zaś przerzucenia wydawnictw „Kultury” dla jej kolportowania w kraju podjąłem także sam w czasie rozmowy z Maciejem Włodkiem w Krakowie.
18 października
Bartosz Kaliski, Przerzut od Giedroycia, „Karta” nr 40, 2004.