Sprawiedliwości stało się zadość. Potęga krzyżacka została złamana. Szkoła tutejsza stała się znowu krzewicielką oświaty i kultury polskiej. Podczas okupacji zostały zniszczone wszystkie akta polskie. [...] szkoła uruchomiona była 1 kwietnia 1945. Poprzednio jednak trzeba było włożyć dużo pracy, gdyż wojska niemieckie urządziły w tutejszej szkole szpital. Wobec naporu wojsk sowieckich Niemcy zostawili różne narzędzia lekarskie, a nawet części ciał ludzkich. Trzeba było wszystko to usunąć. W ogródku obok drwalni pochowano szesnastu żołnierzy niemieckich. Cały inwentarz szkolny został rozgrabiony przez tutejszą ludność i zniszczony przez okupanta. Zaledwie jedna izba lekcyjna zaopatrzona była w ławy.
Stara Kiszewa, 1 kwietnia
Kronika szkoły w Starej Kiszewie udostępniona przez dyr. Ewę Bembnistę, [cyt. za:] Katarzyna Madoń-Mitzner, Zbigniew Gluza, Wokół Wilczych Błot, „Karta” nr 36, 2002.
Zaczęliśmy organizować związek wkrótce po wyzwoleniu – Kobiela, Hierowski, Żukrowski, Żelachowski i ja. O cóż wtedy nie trzeba się było starać! O lokal dla związku, o stworzenie finansowych podstaw działalności, umeblowanie, wyżywienie. Dużą popularnością cieszyły się imprezy autorskie w terenie, a także pogadanki wygłaszane w radiu. Znajdowaliśmy pełne zrozumienia dla naszych poczynań u władz wojewódzkich, przychodziły nam z pomocą w sprawach trudnych, a wymagających pilnego załatwienia.
1 kwietnia
Andrzej Konieczny, Jan Zieliński, Pierwsze sto dni, Katowice 1985.